Netflix od kilku lat inwestuje w oryginalne teleturnieje, które nie tylko bawią, ale i zaskakują widzów. Po sukcesach takich produkcji jak „Czy to ciasto?”, „Squid Game: Wyzwanie” czy „Diabelski plan”, przyszedł czas na kolejny format, który już na etapie zapowiedzi wzbudza ogromne emocje. „What’s in the Box” to program, w którym kluczową rolę odgrywają… ogromne pudła i jeszcze większe niespodzianki.
Zasady gry – emocje i zgadywanki na najwyższym poziomie
Centralnym punktem programu są pary uczestników, które muszą wykazać się nie tylko sprytem, ale i wiedzą. W każdej rundzie czeka na nich wielkie pudło, a w nim – nagroda, która może zmienić ich życie. Zanim jednak poznają, co kryje się w środku, muszą przejść przez serię szybkich rund z ciekawostkami. To właśnie one naprowadzają na rozwiązanie zagadki: co znajduje się w pudle?
Ale to nie wszystko! Po odgadnięciu zawartości, uczestnicy stają przed kolejnym wyzwaniem – muszą zawalczyć o to, by zdobyta nagroda rzeczywiście trafiła w ich ręce. Szybkie tempo, nieprzewidywalne zwroty akcji i presja czasu sprawiają, że emocje sięgają zenitu.
Neil Patrick Harris – gwarancja show na najwyższym poziomie
Wybór prowadzącego nie jest przypadkowy. Neil Patrick Harris to aktor, którego nie trzeba nikomu przedstawiać. Sławę przyniosła mu rola młodego geniusza w serialu „Doogie Howser, lekarz medycyny”, a później podbił serca widzów jako Barney Stinson w „Jak poznałem waszą matkę”. Jednak Harris to nie tylko aktor – to także doświadczony gospodarz teleturniejów i prestiżowych gal.
Już wcześniej prowadził program „Genius Junior” na antenie NBC, gdzie również wykorzystywał swój niepowtarzalny urok i umiejętność budowania napięcia. Na jego koncie są także takie wydarzenia jak gala Oscarów, Emmy czy Tony. Teraz czas na Netflixa i nowy format, który idealnie wpisuje się w jego wszechstronne możliwości.
Produkcja i plany na przyszłość
Za realizację „What’s in the Box” odpowiada firma Rollercoaster Television, która przygotuje sześć 45-minutowych odcinków na start. To wystarczająco dużo, by rozbudzić apetyt widzów i sprawdzić, czy nowy teleturniej stanie się kolejnym hitem Netfliksa. Jeśli format się sprawdzi, można spodziewać się kolejnych sezonów i jeszcze większych nagród.
Teleturnieje na Netfliksie – nowa era rozrywki
Netflix coraz śmielej stawia na produkcje, które angażują widzów i pozwalają im poczuć się częścią wielkiego show. „What’s in the Box” dołącza do katalogu, w którym już teraz znajdują się takie tytuły jak „Czy to ciasto?”, „Squid Game: Wyzwanie”, „Diabelski plan” czy „Sekret za milion”. Każdy z nich to gwarancja emocji, niespodzianek i niezapomnianych wrażeń.
źródło: PAP, RMF MAXX





