Nie ma mózgu, ale pracuje umysłowo

Przypadek 54-letniego mężczyzny mocno zadziwił naukowców. Mimo tego, że Mathieu nie ma mózgu, pracuje jako urzędnik i prowadzi normalnie życie.

54-letni Mathieu przez dłuższy czas narzekał na ból zlokalizowany w nodze. Zgłosił się więc do szpitala, by dowiedzieć się, co mu dolega. Lekarze długo nie mogli znaleźć źródła bólu. Postanowili zrobić prześwietlenie mózgu. Okazało się, że 90% mózgu jest wypełnione płynem rdzeniowo-mózgowym, czyli „wodą” natomiast 10% stanowi istota szara mózgu. Wtedy się okazało, że 54-latek nie ma mózgu. Neurolog z Uniwersytetu Śródziemnomorskiego, Lionel Feuillet, w wywiadzie dla „Newscientist” skomentował nietypowy przypadek mężczyzny: „Cały mózg został zredukowany - płaty czołowe, ciemieniowe, skroniowe i potyliczne - po lewej i prawej stronie. Te części odpowiadają za kontrolę ruchu, emocji, mowy, wzroku, słuchu oraz funkcji poznawczych”. Naukowcy nadal nie mogą rozgryźć przypadku mężczyzny. Są zdumieni i dalej prowadzą badania u 54-latka.

 Mężczyzna wyznał, że jako niemowlę miał wodogłowie. Lekarze wówczas wszczepili mu przetokę, którą usunięto po 14 latach. Mimo sporego ubytku mózgu, Mathieu osiągnął IQ na poziome 75. Prywatnie ma żonę i dwójkę dzieci. 54-latek pracuje jako urzędnik państwowy i świetnie radzi sobie  z obowiązkami.

Komentarze
Czytaj jeszcze: