Odkryto nietypową planetę. To istne piekło

NASA przymierza się do dokładnego przyjrzenia się planecie, która przypomina istne piekło. Temperatura kilkukrotnie przekracza temperaturę na Merkurym, który w naszym Układzie Słonecznym znajduje się najbliżej Słońca.

Merkury – planeta najbliżej Słońca

Merkury to pierwsza w kolejności planeta, licząc od Słońca. Jest to planeta skalista, która praktycznie nie posiada atmosfery i nie ma księżyca. Znana jest z ekstremalnych warunków, jakie na niej panują. Temperatura jego powierzchni nagrzewa się do nawet 427 stopni Celsjusza! Trudno uwierzyć, że nieoświetlona strona planety ochładza się do -173 stopni! Ciekawe są też długości dnia i roku – jeden dzień na Merkurym trwa prawie 59 dni ziemskich, a tamtejszy rok to zaledwie 88 dni ziemskich! Na oku NASA pojawił się jeszcze ciekawszy zawodnik, przy którym temperatury Merkurego wydają się mało spektakularne...

Janssen – prawdziwe piekło

Mowa o planecie 55 Concri e, zwanej również jako Janssen. Pierwszym aspektem różniącym tę planetę od Merkurego, jest odległość od gwiazdy. Janssena dzieli od niej tylko 2,4 mln kilometrów, czyli 25 razy mniej niż Merkurego od Słońca. Przekłada się to na wprost piekielne warunki panujące na tej planecie. Na jego nieoświetlonej części panuje temperatura 1100 stopni Celsjusza, kiedy strona dzienna nagrzewa się do nawet... 2700 stopni! NASA w bardzo wymowny sposób obrazuje te warunki:

Wyobraź sobie, że Ziemia byłaby dużo, dużo bliżej Słońca. Tak blisko, że cały rok trwa tylko kilka godzin. Tak blisko, że grawitacja zablokowała jedną półkulę w ciągłym palącym świetle dziennym, a drugą w nieskończonej ciemności. Tak blisko, że oceany się gotują dalej, skały zaczynają się topić, a chmury spuszczają lawę 

– komentuje agencja NASA, która planuje dokładniej przyjrzeć się Janssenowi. Oczywiście za pomocą teleskopu.

Księżyc powoli oddala się od Ziemi...
Księżyc to jedyny naturalny satelita Ziemi. Jego wpływ na naszą planetę jest ogromny. Badania dowodzą, że bardzo dawno temu Księżyc znajdował się dużo bliżej Ziemi, a z roku na rok... oddala się.

Oceń ten artykuł 0 0