Pomarańczowy alert dla większości Polski! IMGW ostrzega przed silnymi burzami

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) właśnie wydał ostrzeżenie drugiego stopnia, co oznacza, że większość Polski powinna przygotować się na dynamiczne zmiany pogodowe. Nadchodzące silne burze mogą przynieść ze sobą nie tylko spektakularne zjawiska, jak grad czy błyskawice, ale również silny wiatr i intensywne opady deszczu. Które regiony naszego kraju znajdą się w strefie zwiększonego ryzyka i jakie środki ostrożności warto podjąć?

Fot. Shutterstock/Flystock
Fot. Shutterstock/Flystock

IMGW ostrzega przed gwałtownymi zjawiskami pogodowymi

Dzień rozpoczął się spokojnie – od morza aż po góry panowały pogodne, choć chłodne warunki. Jednak już od popołudnia sytuacja zacznie się zmieniać. IMGW ostrzega, że w większości regionów Polski zwiększa się ryzyko wystąpienia gwałtownych burz. Tylko południowo-wschodnia Polska i krańce południowe mogą liczyć na utrzymanie słonecznej aury.

Gdzie uderzą nawałnice?

Największe zagrożenie czai się w pasie od Żuław i Warmii, przez zachodnie Mazowsze, aż po południowe i środkowe powiaty Wielkopolski oraz ziemię lubuską. To tam IMGW wydał alerty drugiego stopnia. Mieszkańcy tych obszarów muszą przygotować się na wichury osiągające do 90 km/h, obfite deszcze do 25 mm, a miejscami nawet na grad o średnicy 2-3 cm.

Lżejsza sytuacja na północy i wschodzie. Ostrzeżenia pierwszego stopnia

Na północy i wschodzie Polski, od Podlasia po północ Śląska, a także w większości Pomorza, sytuacja wydaje się nieco lżejsza. Ostrzeżenia pierwszego stopnia przewidują opady nieprzekraczające 15-20 mm oraz wiatr do 80 km/h. Niemniej, lokalnie również tam może pojawić się grad.

Szczyt burz w popołudnie i wieczór

Prognozy wskazują, że największa aktywność burzowa przypada na dzisiejsze popołudnie i wieczór. Choć zjawiska mają słabnąć w nocy, to kolejna fala nawałnic spodziewana jest w sobotę, szczególnie na południu kraju, w tym w górach. IMGW apeluje o śledzenie aktualizacji alertów i zachowanie szczególnej ostrożności.

Oceń ten artykuł 0 0