Posiłek przy fontannie we Włoszech zakończył się kosztownym mandatem

Pewien mężczyzna postanowił odpocząć obok słynnej rzymskiej fontanny. Policjantom nie spodobało się, że postanowił tam spożyć posiłek. Mandat wyniósł 2 tysiące złotych!

Jadł lody przy fontannie

Portal mirror.co.uk poinformował o nietypowym zdarzeniu w Rzymie. Pewien turysta około godziny 1 w nocy postanowił odpocząć przy fontannie dei Catecumeni, która pochodzi z XVIII wieku i ma status zabytku. Zaczął on jeść lody i spożywać alkohol tuż obok fontanny, co nie umknęło uwadze policji. Funkcjonariusze podeszli do Amerykanina i poprosili go, aby odszedł w inne miejsce, z dala od fontanny. Ku ich zdziwieniu turysta... odmówił. Policjanci postanowili więc ukarać go mandatem w wysokości 450 euro, co w przeliczeniu daje 2100 złotych. Kary można było uniknąć, gdyby tylko mężczyzna zastosował się do polecenia funkcjonariuszy.

Dewastacja zabytków we Włoszech

Fontanna, przy której turysta spożywał lody i alkohol, jest dość słynnym miejscem w mieście. Zwykle zabytek jest zabezpieczony taśmą. Trzeba zauważyć, że w ostatnim czasie w Rzymie doszło do nadużyć ze strony turystów. Informowaliśmy chociażby o zniszczeniu słynnych Schodów Hiszpańskich. Zrobili to turyści, którzy postanowili... zjechać po nich elektrycznymi hulajnogami:

W innych częściach Włoch również dochodziło do ryzykownych zachowań. Pewien turysta musiał zostać wyciągnięty z krateru Wezuwiusza po tym, jak wpadł do niego, gdy chciał zrobić sobie zdjęcie:

Nieodpowiedzialność turystów była zauważalna również w Grecji. Na Rodos turyści zniszczyli symbol wyspy:

Autor: Hubert Drabik

Komentarze
Czytaj jeszcze: