Roksana Węgiel o życiu małżeńskim. „Nie ma miejsca na sztywne podziały”

Roksana Węgiel w rozmowie z Plejadą otworzyła się na temat swojego życia małżeńskiego z Kevinem. Młoda gwiazda, która niedługo będzie świętować pierwszą rocznicę ślubu, zdradziła, jak wygląda ich codzienność i jak radzą sobie z domowymi obowiązkami.

Fot. AKPA/Piętka Mieszko
Fot. AKPA/Piętka Mieszko

Roksana Węgiel i Kevin Mglej wzięli ślub kościelny. Echa nie milkną do dziś

Ceremonia odbyła się 25 sierpnia ubiegłego roku i zgodnie z oczekiwaniami była to jedna z najbardziej spektakularnych uroczystości minionego lata. Na wydarzeniu nie zabrakło znanych twarzy, a Roxie zaskoczyła stylizacjami. Młoda para nie zawiodła także w wyjątkowym dla siebie momencie, a chodzi o pierwszy taniec. Uroczystość odbyła się w kościele Michała Archanioła i świętej Anny w Dydni – niedaleko Przemyśla, natomiast wesele zorganizowano w winnicy „Piwnica Półtorak” na Pogórzu Dynowskim w Witryłowie (woj. podkarpackie). Od tych wydarzeń niebawem minie rok, a echa nie milkną do dziś. 

Roksana Węgiel opowiedziała o ustaleniach z mężem. Mówi wprost

W rozmowie z Plejadą Roksana Węgiel otworzyła się na temat codziennego życia z Kevinem Mglejem. „My nie mamy konkretnego podziału – to wychodzi tak naprawdę bardzo naturalnie. Raz ja coś zrobię, raz Kevin coś zrobi. Bardzo lubię piec ciasta, chociaż odkąd się dowiedziałam o cukrzycy, to tak już mniej” – wyznała artystka. Wydaje się, że młoda para znalazła idealny sposób na wspólne życie, opierając się na wzajemnym wsparciu i równym podziale obowiązków.

Myślę, że dzielimy się totalnie po równo i mamy bardzo taki partnerski model związku, więc to działa w dwie strony. Raz ja coś posprzątam, raz Kevin i tak to wygląda – i niech tak płynie – podsumowała.

Oceń ten artykuł 1 0

Ogólna ocena Roksana Węgiel o życiu małżeńskim. „Nie ma miejsca na sztywne podziały” to: 100% / 100%, uzyskana z: 1 głosów.