"Rolnik szuka żony". Ania i Grzegorz na rodzinnych wakacjach! Zdjęciami z podróży podzielili się w sieci

Ania i Grzegorz Bardowscy to jedna z ulubionych par programu "Rolnik szuka żony". Widzowie od początku kibicowali ich związkowi, a teraz chętnie sprawdzają, co u nich słychać. Szczęśliwa rodzina z kolei od czasu do czasu dzieli się w sieci migawkami z ich prywatnego życia. Ostatnio zakochani, którzy spodziewają się drugiego dziecka, wybrała się na wakacje do słonecznej Chorwacji!

Ania i Grzegorz na wakacjach


To była miłość od pierwszego wejrzenia! Piękna Ania od razu zwróciła uwagę Grzegorza, który zgłosił się do jednej z edycji programu „Rolnik szuka żony”. Para szybko zrozumiała, że chce wspólnie iść przez życie, ślubując sobie miłość i wierność. Państwo Bardowscy mają już synka Jasia, a niedawno podzielili się szczęśliwą nowiną o kolejnej ciąży żony rolnika.

„Kilka ostatnich tygodni spędziłam bez mediów społecznościowych, początki ciąży nie były dla mnie łaskawe. Nieważne. Chcieliśmy się pochwalić radosną nowiną, jeszcze kilka miesięcy i nasza rodzina się powiększy.”

– przyznała początkiem maja szczęśliwa Anna. O tym, że druga ciąża jej służy, świadczyć mogą najnowsze zdjęcia Bardowskich, którzy wybrali się na wakacje do Chorwacji; Ania wygląda kwitnąco!

„Zasłużony odpoczynek rolnika”

Zdjęcia państwa Bardowskich z wakacji nie mogły przejść niezauważone w sieci! Użytkownicy sieci pozostawili wiele komentarzy, w których nie szczędzili wielu ciepłych słów i życzeń udanych wakacji:

„Udanego wypoczynku … przepięknie wyglądacie”

„Przepięknie wyglądacie”

„Zasłużony odpoczynek rolnika”

Ania i Grzegorz Bardowscy to jedna z wielu par, którym udało się zbudować trwały związek po udziale w „Rolniku…”, a do tego grona należą również m.in. Małgorzata i Paweł, oraz Agnieszka i Robert. A czy tyle samo szczęścia będą mieli również uczestnicy nadchodzącej, szóstej już odsłony programu? Przekonamy się o tym już na jesień, gdyż wówczas „Rolnik szuka żony” z Martą Manowską jako gospodynią powróci na telewizyjne ekrany! 





Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: