Sandra Kubicka o braku energii i samopoczuciu w ciąży. "Masakra"

poniedziałek, 8 stycznia 2024 (10:57) • Klaudia Dzięgiel

Sandra Kubicka jakiś czas temu ogłosiła, że spodziewa się pierwszego dziecka. Na Instagramie regularnie informuje swoich fanów o tym, jak się czuje, a z jej relacji wynika, że niestety nie jest jej łatwo. Kubicka zmagała się już z ciążowymi mdłościami i problemami skórnymi, a teraz wyznała, że ma m.in. duże spadki energii.

Sandra Kubicka i Baron spodziewają się dziecka

Sandra Kubicka długo martwiła się, czy chorując na zespół policystycznych jajników będzie w stanie spełnić swoje marzenie o dziecku. Tuż przed końcem 2023 roku narzeczona Barona podzieliła się radosną nowiną – za niedługo powita na świecie synka!

Our miracle baby. Moje największe marzenie właśnie się spełnia i to dzięki Tobie @alekbaron. Czekamy na Ciebie Synku.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Sandra A Kubicka (@sandrakubicka)

Jak Sandra Kubicka przechodzi ciążę?

Na Instagramie Sandra na bieżącą informuje fanów o tym, jak przebiega ciąża. Celebrytka nie ukrywa, że nie zawsze czuje się w świetnej kondycji i miewa gorsze momenty. Kubicka wyznała ostatnio, że właśnie mierzy się z trudniejszym czasem – dużo śpi, ma mało energii do działania i odczuwa spadek odporności.

Dzień dobry kochani, miało być lepiej… Podobno początki miały być najgorsze, później miałam się czuć lepiej. Faktycznie, miałam taki okres, że miałam tyle energii, mogłam tyle robić, a teraz wracam do punktu wyjścia. Ja wczoraj przespałam cały dzień i czułam się wyssana z energii. Nie wiem, młody chyba absolutnie tam szaleje. Odporność mi spada, masakra, oby tylko te mdłości nie powróciły.

Na relacji influencerka wspomniała również o tym, że ostatnio bywa bardzo emocjonalna i zdarza się jej popłakać.

Ciąża to jest naprawdę taki up and down, najbardziej szalona rzecz jaką w życiu przeżywam. Te emocje… oglądałam program, gdzie gość wygrał tysiąc złotych, a ja się popłakałam. […] Te hormony to mnie rozwalą, przysięgam, jest to hit. Już nie mogę się doczekać aż bąbel wyjdzie.