Sandra Kubicka stawia sprawę jasno. Tak odpowiedziała na krytykę internautów

Sandra Kubicka opublikowała na Stories długą odpowiedź do osób, które kierują w jej stronę krytyczne komentarze. Podkreśliła, że to tego typu uwagi są jedynym powodem, przez który stresuje się na wakacjach. "Nie wydaje mi się, że pytałam Was o zdanie" - zaznaczyła.

Sandra Kubicka i Baron na Filipinach

Sandra Kubicka i Alek Baron kochają podróże. Narzeczeni wykorzystują różne okazje, aby zwiedzać świat. Choć 29-latka spodziewa się dziecka, nie zahamowało to ich pasji do odwiedzania kolejnych zakątków. Od kilku dni przebywają na Filipinach, a w mediach społecznościowych nie brakuje relacji z wyjazdu. Pod wpisami pojawiają się jednak również i krytyczne komentarze. Część internautów uważa, że tak dalekie wyjazdy nie są wskazane w ciąży.

Sandra Kubicka odpowiada na krytykę

Sandra Kubicka na Stories bardzo obszernie odpowiedziała na krytyczne uwagi, jakie są kierowane w jej stronę. Podkreśliła, że ma dość otrzymywania tego typu wiadomości, które powodują u niej niepotrzebny stres:

Apropos Waszych komentarzy obrażających mnie, że jestem nieodpowiedzialna, ponieważ poleciałam na wakacje w ciąży. Po pierwsze: nie wydaje mi się, że pytałam Was o zdanie. Pod drugie: bardziej mi i mojemu dziecku szkodzicie wy, rozpisując się, co mu się może wydarzyć niż te wakacje. Nic mnie nie zestresowało podczas tych wakacji oprócz waszych komentarzy.

Dodała też, że słucha porad tylko swojego lekarza, a osoby, które wypominają jej styl życia powinny w pierwszej kolejności upewnić się, że same nie mają sobie nic do zarzucenia.

Po trzecie: „mój lekarz powiedział” – słowa Waszego lekarza nie są dla mnie święte. Lekarz lekarzowi nierówny. Mi kiedyś lekarz powiedział, że nigdy nie będę miała dzieci i że tabletki antykoncepcyjne to najlepsza rzecz na świecie. Po czwarte: zanim zaczniecie mi doradzać, upewnijcie się, że nie wpiep***cie pół ciąży świecących cheetosów, bo macie „zachcianki”, nie śpicie z telefonem przy głowach, nie macie przetworzonych produktów w domach i nie wpychacie spalin na ulicach. Gdy Wasze otoczenie będzie zdrowe i bezpieczne, Wasze wyniki badań idealne, a Wy będziecie czuły się jak wonderwomen, wtedy może posłucham, co macie do powiedzenia – napisała.

Po piąte: martwcie się o swoją ciążę i siedźcie w domu 10 miesięcy, jeżeli tak czujcie. Ja wiem, jak ja się czuję i jak czuje się moje dziecko. A jak się nie podoba jak żyję to jest taki piękny przycisk unfollow na moim profilu – dodała.

Sandra Kubicka o lataniu samolotem w trakcie ciąży

Przed wyjazdem Sandra Kubicka opowiadała, jak przygotowuje się do bezpiecznego lotu i jakie specjalne ćwiczenia dla kobiet w ciąży zamierza wykonywać na pokładzie samolotu. Mimo to krytyczne komentarze dotyczyły także długiej podróży i środka transportu, jakim narzeczeni dotarli na Filipiny. Również i w tej kwestii 29-latka wystosowała wymowny komentarz:

A i skoro te samoloty są takie niebezpieczne, to rozumiem, że Wy nie też nie latacie całe życie i mieszkacie na odludziu bez internetu i fal EMF, a jedyny środek transportu to samochód, w którym możecie mieć wypadek samochodowy. OMG, jak możecie być takie nieodpowiedzialne?! Narażać dziecko na wypadek samochodowy! Przestańcie wylewać swoje kompleksy na innych, tylko dlatego, że to Wy nie macie odwagi wziąć odpowiedzialności za swoje życie i przeżyć je tak jak chcecie.

Fot. Instagram/@sandrakubicka

Sandra Kubicka stawia sprawę jasno. Tak odpowiedziała na krytykę internautów

Fot. Instagram/@sandrakubicka

Sandra Kubicka zabiera ten przedmiot na Filipiny. "Gdy świat myśli, że żartujesz, a ty nie żartujesz" [WIDEO]
Sandra Kubicka wybiera się z ukochanym w kolejną podróż. Tym razem odwiedzą Filipiny. Pokazała fanom, co spakowała do bagażu. To bardzo niecodzienny przedmiot...

 
Oceń ten artykuł 0 1