Twój nastrój może sprawić, że źle odczytasz emocje swojego psa! Zobacz, co odkryli naukowcy

Badania naukowców z Uniwersytetu Stanowego w Arizonie zaskakują i rzucają nowe światło na to, jak ludzie interpretują emocje swoich czworonożnych przyjaciół. Nasz nastrój może prowadzić do zaskakujących pomyłek. Sprawdź.

Shutterstock
Shutterstock

Jak nasz nastrój wpływa na ocenę psich emocji?

Emocje odgrywają kluczową rolę w tym, jak ludzie oceniają otaczający ich świat. Zazwyczaj, kiedy jesteśmy w dobrym humorze, łatwiej dostrzegamy radość na twarzach innych, a gdy jesteśmy smutni – szybciej zauważamy smutek. Jednak w przypadku psów te schematy przestają działać.

Najnowsze badania pokazują, że pozytywny nastrój może sprawić, iż psy wydają nam się smutniejsze, a negatywny – że postrzegamy je jako szczęśliwsze. „Mam wrażenie, że dopiero zaczynamy odkrywać, jak wielka to zagadka” – przyznaje profesor Clive Wynne z Uniwersytetu Stanowego w Arizonie. 

Efekt kontrastu – odwrotność ludzkich schematów

W badaniach naukowców z Uniwersytetu Stanowego w Arizonie wykorzystano różne obrazy i filmy z psami, by sprawdzić, jak nastrój uczestników wpływa na ich ocenę emocji czworonogów. Wyniki były zaskakujące: osoby, które oglądały szczęśliwe psy, później oceniały inne psy jako smutniejsze, a ci, którzy widzieli smutne psy – oceniali kolejne psy jako szczęśliwsze. 

Efekt kontrastu, czyli skłonność do oceniania kolejnych bodźców w opozycji do poprzednich, jest znany w psychologii, ale rzadko występuje w tak wyraźnej formie. W przypadku psów może to oznaczać, że nasz nastrój nie tylko nie pomaga, ale wręcz utrudnia prawidłowe odczytanie ich emocji.

Dlaczego tak łatwo się pomylić?

Na ocenę emocji psów wpływa wiele czynników: od własnych doświadczeń, przez przywiązanie do zwierząt, po kontekst sytuacyjny. Często popełniamy błędy, zakładając na przykład, że merdający ogon zawsze oznacza radość, a bezruch – strach. Tymczasem badania pokazują, że nawet chwilowy nastrój może całkowicie zmienić nasze postrzeganie.

Codzienny kontakt nie gwarantuje, że dobrze rozumiemy sygnały wysyłane przez naszych pupili. Błędna interpretacja może prowadzić do nieodpowiedniego traktowania, błędów w szkoleniu czy nawet zagrożenia dla bezpieczeństwa psa.

Co dalej? Potrzeba nowych narzędzi i szkoleń

Wyniki badań wskazują na konieczność opracowania lepszych metod nauki rozpoznawania psich emocji – zwłaszcza dla osób pracujących w schroniskach, gabinetach weterynaryjnych czy ośrodkach adopcyjnych. Naukowcy sugerują, że przyszłe eksperymenty powinny uwzględniać różne rasy, poziomy emocji oraz porównywać efekty nastroju na ocenę innych zwierząt czy nawet robotów.

Lepsze zrozumienie, jak nasz nastrój wpływa na ocenę psich emocji, może pomóc w budowaniu bardziej świadomych i empatycznych relacji z naszymi czworonożnymi przyjaciółmi. To także szansa na poprawę dobrostanu zwierząt domowych.

Źródło: earth.com
Oceń ten artykuł 0 0