Uczestniczka "The Voice" nie żyje. Przegrała z nowotworem

Nie żyje uczestniczka australijskiej edycji programu "The Voice". Natasha Stuart była finalistką ósmego sezonu telewizyjnego show. Już w jego trakcie zmagała się z nowotworem.

Nie żyje Natasha Stuart, uczestniczka „The Voice”

Nie żyje Natasha Stuart, uczestniczka ósmej edycji australijskiego „The Voice”. Kobieta zmarła w środę 29 stycznia 2020 roku w wieku 43 lat. Stuart przegrała walkę z rakiem piersi. Odeszła w St Vincent’s Hospital w Sydney. O śmierci wokalistki poinformowano w mediach społecznościowych.

Natasha Stuart w lipcu 2018 roku dowiedziała się, że ma raka. Przez dwadzieścia tygodni była poddawana chemioterapii. W ubiegłym roku udzieliła wywiadu portalowi 9Now, w którym zachęcała kobiety do dbania o zdrowie i regularnych badań.

„Jeżeli coś jest nie tak, idź i zbadaj to. Natychmiast” – apelowała do kobiet.

„Moja mama zmarła na raka piersi, kiedy miałam 14 lat” – powiedziała portalowi New Idea w czerwcu 2019 roku.

Natasha Stuart w australijskim „The Voice”

Stuart wiosną 2019 roku wzięła udział w ósmej edycji australijskiego „The Voice”. Podczas przesłuchań w ciemno wykonała utwór „I Was Here” z repertuaru Beyonce. Swoim wykonaniem zachwyciła zasiadających w jury Kelly Rowland, Guya Sebastiana, Deltę Goodrem i Boya George’a. Wszyscy odwrócili swoje fotele. Stuart wybrała drużynę Delty.

Podczas kolejnego etapu zaśpiewała utwór „Everybody Hurts” zespołu R.E.M. W bitwie zmierzyła się z Jessem Teinakim, wykonując z nim hit „Giant” Calvina Harrisa. Wygrała bitwę, awansując do odcinków finałowych. Ostatnim zaśpiewanym przez nią w „The Voice” utworem był „Everybody’s Free (To Feel Good)”.

Oceń ten artykuł 0 1