Uczestniczka "Top Model" żegna brata. Opublikowała wzruszający wpis w mediach społecznościowych

Jeszcze niedawno kobieta zbierała pieniądze na leczenie jej brata. Teraz pożegnała go w poście na Instagramie. Karolina Burzyńska znana z "Top Model" dzieli się swoją żałobą z fanami.

Kochająca siostra

Karolina Burzyńska znana jest z programu "Top Model". Wystąpiła na castingu i chociaż nie udało jej się przejść dalej, to zyskała sympatię widzów. W maju tego roku kobieta poprosiła swoich widzów o pomoc finansową. Wszystko z powodu zbiórki dla chorego brata. Mężczyzna cierpiał na ostra białaczkę limfoblastyczną. Przeszedł operację przeszczepu, która niestety nie pomogła. W związku z tym Karolina prosiła swoich fanów o pomoc i wpłaty pieniężne na leczenie brata.

"To była niesprawiedliwa walka..."

Modelka podzieliła się właśnie z internautami smutną informacją. Na swoim Instagramie opublikowała post, w którym żegna zmarłego brata. "Braciszku byłeś dzielny, ale to była niesprawiedliwa walka..." - zaczęła Burzyńska.

To Ty zabrałeś mnie pierwszy raz nad morze. To z Tobą ulepiłam swojego największego bałwana w życiu. Rzucając zaklęcia z moich uszu wyciągałeś w magiczny sposób moje ulubione słodycze. Zawoziłeś i odbierales mnie ze szkoły na ramie swojego roweru, kiedy rodzice pracowali do późna. Z Tobą słuchałam swoich pierwszych rapsów -  wspomina modelka.

Karolina wspominała również chwile spędzone z bratem w dzieciństwie oraz rzeczy jakich się od niego nauczyła. 

Byłeś najlepszy człowiekiem na tej planecie. Kocham Cię, za dużo się wycierpiałeś, odpoczywaj - czytamy.

Kobieta poinformowała, że pieniądze zebrane na leczenie jej brata zostaną przekazane innej chorej osobie. Niedługo mają się pojawić informacje w tej kwestii. Na razie modelka podziękowała wszystkim za wsparcie.

Matka wyładowała złość na maleńkiej córce. Mowa o uszkodzeniu mózgu i licznych złamaniach! Wyrok zaskakuje
W zagranicznych mediach jest głośno o wyroku, jaki niebawem ma zapaść w sprawie śmierci 10-tygodniowej dziewczynki. Dziecko zmarło niemal tuż po tym, jak jego matka wyładowała na nim swoją...

Oceń ten artykuł 0 0