Wiktoria Gąsiewska pokazała zdjęcia z dzieciństwa. Otrzymała oryginalny przydomek. Wszystko przez jej fryzurę

Wiktoria Gąsiewska otworzyła rodzinny album ze zdjęciami, a co nieco pokazała na Instagramie. Do jednego z archiwalnych kadrów aktorka dodała także krótki komentarz. Jaki miała przydomek w dzieciństwie?

Wiktoria Gąsiewska w filmach i serialach

Wiktoria Gąsiewska doskonale odnalazła się w świecie show-biznesu. Młoda aktorka wystąpiła w takich produkcjach, jak m.in.: „Rodzina zastępcza”, „Rodzinka.pl”, „Kowalscy kontra Kowalscy” i wiele innych. Jej debiutem na „dużym ekranie” była rola w „Jasminum”. Obecnie Gąsiewską można oglądać w serialu: „Barwy szczęścia”, gdzie wciela się w postać Oliwki.

Aktywność zawodowa spowodowała wzrost zainteresowania aktorką także w mediach społecznościowych. Sama Gąsiewska wykorzystuje Instagram jako „most” łączący ją z fanami. Obecnie profil Wiktorii na wspomnianej platformie śledzi już ponad milion obserwujących.

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Wiktoria Gąsiewska (@wiktoria_gasiewska)

Gąsiewska publikuje na Instagramie prywatne kadry. Ostatnio podzieliła się z internautami fotografiami prosto z rodzinnego archiwum. Jak wyglądała jako dziecko?

Jak Wiktoria Gąsiewska wyglądała w dzieciństwie?

Wiktoria Gąsiewska przyznała w sieci, że trafiła na rodzinne „migawki” z przeszłości:

Znalazłam album ze starymi zdjęciami.

To spowodowało u niej sentymentalny powrót do przeszłości. Przy okazji aktorka pokazała, jak prezentowała się jako kilkulatka. Zalotny uśmiech i zadziorny „błysk w oku” – tak Wiktoria pozowała do jednego z kadrów!

Fot. InstaStory @wiktoria_gasiewska

Następne obrazy przedstawiają Gąsiewską, która – trzymana na rękach przez inną bohaterkę ujęć – spogląda w dal. Do jednej z fotografii gwiazda dodała krótki komentarz:

Na tym zdjęciu mam 3/4 lata. Przez włosy mówili na mnie „stara malutka”.

A wy, często otwieracie rodzinne albumy?

Fot. InstaStory @wiktoria_gasiewska

Fot. InstaStory @wiktoria_gasiewska

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: