Zabójcze mrozy w Polsce. Temperatura spadła do -21,4, zeszłej nocy zamarzło 5 osób

To była wyjątkowo mroźna noc w Polsce. Temperatura spadła do 21,4 stopni Celsjusza - taką wartość pokazały termometry w Stuposianach. Jak informuje Rządowe Centrum bezpieczeństwa, w nocy z 29 na 30 listopada zamarzło pięć osób.

-21,4 stopni, 5 ofiar śmiertelnych

Za sprawą znajdującego się nad Ukrainą i Rosją mroźnego wyżu temperatura na wschodzie Europy mocno spadła. Również w Polsce odnotowano temperatury poniżej -20 stopni Celsjusza. Najchłodniej w nocy z czwartku na piątek było w Bieszczadach. Na stacji pomiarowej w Stuposianach zanotowano -21,4 stopni Celsjusza.

Jak poinformowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, tej wyjątkowo mroźnej nocy zamarzło pięć osób. Jednocześnie RCB zaapelowało o zainteresowanie się osobami, dla których mróz może okazać się zabójczy i udzielenie im pomocy. „Pamiętajcie, aby zwracać szczególną uwagę na osoby śpiące na ławkach czy przystankach, gdyż przy tak niskich temperaturach organizm człowieka bardzo szybko się wychładza” – napisano na Twitterze.

Pogoda na sobotę

Również nadchodząca noc z piątku na sobotę zapowiada się bardzo mroźnie. Według prognoz IMGW w Bieszczadach ponownie temperatura może spaść nawet do -22 stopni Celsjusza, w rejonach podkarpackich termometry wskażą do -19 stopni. Na wschodzie kraju temperatura minimalna od -13 do -11 stopni Celsjusza, w centrum około -8 stopni. Cieplej na zachodzie – tam w nocy -1 stopień, oraz na zachodnim wybrzeżu – około 0 stopni Celsjusza. Miejscami słabe opady śniegu, od zachodu przechodzące w deszcz ze śniegiem i deszcz, który marznąć będzie powodował gołoledź.

 W dzień w wielu rejonach kraju temperatura maksymalna nadal nie przekroczy 0 stopni Celsjusza. W sobotę na wschodzie kraju od -7 do 5 stopni, w centrum około -2, na krańcach zachodnich temperatura na plusie – maksymalnie 4 stopnie Celsjusza. Na krańcach zachodnich miejscami słabe opady deszczu, natomiast w pasie środkowym od Pomorza po Śląsk słabe opady śniegu i deszczu ze śniegiem, przechodzące miejscami w marznący deszcz, powodujący gołoledź.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: