Zakaz korzystania z Odry przedłużony. Gdzie obowiązuje? Rozesłano alert RCB

Decyzję i jej szczegóły przytacza wojewoda zachodnipomorski, Zbigniew Bogucki. 26.08.2022 roku Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alert. Czego dowiadujemy się z treści komunikatu? Zakaz - gdzie obowiązuje? Są wyjątki.

Alert RCB - 26.08.2022 r.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało alert w związku z zagrożeniem ekologicznym na Odrze. Zakaz korzystania z rzeki został przedłużony. Podkreśla się, że są jednak pewne wyjątki. Ostrzeżenia w postaci wiadomości SMS trafiły do użytkowników telefonów komórkowych w poszczególnych powiatach województwa zachodniopomorskiego:

Uwaga! Zakaz korzystania z wód Odry przedłużony w Zachodniopomorskiem do odwołania. Zakaz nie dotyczy Zalewu Szczecińskiego. Śledź komunikaty – wskazuje treść rozesłanych komunikatów.

Instytucja podkreśla: "Nie kąp się w Odrze, nie korzystaj z wody z rzeki [...]". Patrz tutaj:

Alerty RCB, system SMS-owego powiadamiania ludności, wykorzystuje się tylko w sytuacjach nadzwyczajnych. Komunikaty powstają na podstawie informacji przekazywanych przez ministerstwa czy służby, m.in.: policję, straż pożarną, straż graniczną, urzędy, instytucje centralne oraz urzędy wojewódzkie.

RCB tłumaczy: „Rządowe Centrum Bezpieczeństwa 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu monitoruje sytuację pod kątem wystąpienia różnego rodzaju zagrożeń i w razie potrzeby uruchamia Alert”.

Zakaz kontaktu z wodami Odry przedłużony

Decyzję w omawianej sprawie miał podjąć wojewoda zachodniopomorski, Zbigniew Bogucki.

Zakaz, który obowiązuje do dziś do północy na terenie województwa zachodniopomorskiego zostanie przedłużony do odwołania, natomiast nie będzie od północy obowiązywać na Zalewie Szczecińskim i na Roztoce Odrzańskiej – tłumaczył w czwartek rozmowie z dziennikarzami.

Bogucki wyjaśniał, że na obu akwenach nie zaobserwowano parametrów chemicznych wody, które stwierdzono w wodzie napływającej z południa: wysokiej zawartości tlenu, wysokiego pH, wysokiej przewodności czy dużej ilości soli.

„Woda z południa niosąca śnięcie ryb, niosąca snące ryby, nie dotarła do Zalewu Szczecińskiego”, a tego typu zakaz (jw.) nie obowiązuje także w jego niemieckiej części - dodawał. Zaznaczał także, że na wskazanym obszarze nie zaobserwowano śnięcia ryb.

Ryby, które snęły w południowym odcinku rzeki, były badane - w ich tkankach nie znaleziono metali ciężkich, ani innych toksycznych substancji. Tym bardziej nie sposób podejrzewać, żeby ryby, które są żywe, poruszają się w Zalewie Szczecińskim, które można łowić, miały jakiekolwiek niebezpieczne substancje dla życia i zdrowia mieszkańców, i tych, którzy ewentualnie by te ryby spożywali – podają za wojewodą zachodniopomorskim PAP oraz rmf24.pl.

Wojewoda podkreślił, że zakazem pozostaje objęte jezioro Dąbie:

Dlaczego jezioro Dąbie nie zostało wyłączone z zakazu? Z bardzo prostej przyczyny - musimy zachować bufor bezpieczeństwa. Czyli jeśli obserwujemy ryby w Szczecinie, a jezioro Dąbie jest akwenem bezpośrednio przyległym, sąsiadującym, granicznym z tymi wodami, w których odnajdujemy śnięte ryby, to musimy zachować tutaj bezpieczeństwo.

Kolejne decyzje ws. rozszerzenia lub zawężenia decyzji będą rozważane i podejmowane w zależności od bieżącej sytuacji.

Oczywiście nie ma mowy, żeby znosić zakaz [red. na tę chwilę] w Szczecinie, w okolicach Szczecina, bo tutaj ta sytuacja jest wciąż trudna, aczkolwiek się poprawia, bo poprawiają się warunki tlenowe i sytuacja związana z ilością śniętych ryb w Odrze - jest ich coraz mniej – informuje za Zbigniewem Boguckim Polska Agencja Prasowa (materiał z dn. 25.08.2022 r.; aktualizacja 26.08.2022 r.).

Zakaz, dot. korzystania z wody w celach gospodarczych (w tym podlewania), kąpielipołowów ryb i ich spożywaniapojenia zwierząt gospodarskich i domowych, obowiązuje od granicy województwa zachodniopomorskiego na południu do północnej granicy wyspy Wielki Karw na Odrze Zachodniej.

Czytaj więcej na RMF24.pl

Źródło: PAP / RCB / rmf24.pl

Autor: Małgorzata Durmaj

Komentarze
Czytaj jeszcze: