Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdyni, Jolanta Grunert, przekazała, że pokrzywdzony zgłosił się na komisariat w sobotę, aby poinformować o zdarzeniu. Oszustwo rozpoczęło się 17 kwietnia i trwało do 13 maja. W tym czasie sprawcy, wykorzystując sieć telekomunikacyjną i komunikatory, skontaktowali się z ofiarą, podając się za funkcjonariusza policji oraz pracownika banku.
Zastosowana metoda manipulacji była na tyle przekonująca, że pokrzywdzony, działając pod wpływem sugestii oszustów, dokonał wielu przelewów bankowych, wpłat za pośrednictwem przekazów pocztowych oraz transakcji BLIK. W wyniku tych działań mężczyzna stracił łącznie 1 milion 166 tysięcy złotych. To ogromna suma, która z pewnością miała znaczący wpływ na życie ofiary.
Mechanizmy działania oszustów
Oszustwa internetowe, takie jak to w Gdyni, są coraz bardziej wyrafinowane. Przestępcy doskonale wiedzą, jak wykorzystać zaufanie ofiar oraz ich niewiedzę na temat bezpieczeństwa w sieci. W tym przypadku, udając funkcjonariuszy policji oraz pracowników banku, oszuści stworzyli iluzję legalności i pilnej potrzeby działania. To skłoniło ofiarę do podjęcia serii nieprzemyślanych decyzji finansowych.
Jak się chronić przed oszustwami internetowymi?
To zdarzenie jest przestrogą dla wszystkich użytkowników internetu. Ważne jest, aby pamiętać o kilku podstawowych zasadach, które mogą uchronić nas przed podobnymi oszustwami. Przede wszystkim, nigdy nie należy podejmować pochopnych decyzji finansowych pod wpływem presji. Warto również zweryfikować tożsamość osoby, z którą się komunikujemy, szczególnie jeśli kontakt inicjowany jest za pośrednictwem internetu.
źródło: RMF MAXX, PAP





