Fot. materiały prasowe
Brak zaskoczeń, mądra kontynuacja
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że zwycięży druga koncepcja, czyli status quo zostanie zachowane, co nie oznacza, że nie będzie ciekawie. Zresztą, rok 2018 też nie był jakiś przełomowy pod kątem trendów w budownictwie, bo to, co obserwowaliśmy, było nawiązaniem do lat poprzednich, do pewnej myśli technicznej, aby domy były coraz prostsze, wręcz minimalistyczne, a przede wszystkim energooszczędne. I szczególnie ten drugi kierunek będzie rósł w siłę, co potwierdzi zbliżający się rok. Ale do rzeczy!
Domy ekonomiczne w budowie będą w cenie
Nieistotne, czy mówimy o współczesnych czasach, czy o tym, co się działo np. 10 lat temu - zawsze koszt budowy domu ma znaczenie. To jeden z ważniejszych, jeśli nie najważniejszy parametr, który bierzemy pod uwagę, gdy powzięliśmy decyzję, że się budujemy. Na szczęście pod tym względem wygląda to obiecująco i będzie prezentowało się tak samo w nadchodzącym roku, bo najnowsze projekty sprzyjają ekonomicznej budowie. Wybierane więc będą projekty domów jednorodzinnych w formie regularnej, prostej bryły, nad którymi góruje dwuspadowy (ewentualnie cztero-) dach.
Domy-stodoły coraz popularniejsze
W 2019 roku na znaczeniu zyskają też tzw. nowoczesne stodoły. Są to domy nie tylko proste w budowie, ale też energooszczędne, gdyż ich konstrukcja zmniejsza ryzyko powstawania mostków cieplnych, przez które ucieka ciepło. W “stodołach” również królują dachy dwuspadowe, ale bez okapu, co oznacza, że kończą się na równi ze ścianą. Dzięki takiej architekturze można uzyskać absolutnie fantastyczny efekt, czyli całkowicie przeszkloną ścianą szczytową, która optycznie powiększa wnętrze.
Zobacz również: Plany domów jednorodzinnych - 3 rzeczy, na które warto zwrócić uwagę przed zakupem projektu
Energooszczędność ponad wszystko
Prosta bryła, jak wspomnieliśmy wcześniej, nierozerwalnie wiąże się z inną zaletą, jaką jest energooszczędność. Ważnym oznaczeniem w 2019 roku będzie WT2021. Co to takiego? Tym skrótem określa się rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, których następny etap wypada - co widać po cyfrach w oznaczeniu - właśnie w 2021. To w tym roku zmieni się bardzo dużo, bo domy jednorodzinne będą musiały być energooszczędne. To dla budujących obecnie domy (lub przymierzających się do tego pomysłu w 2019 roku) ważna wskazówka, jakie budynki w przyszłości będą w cenie. Jeśli więc nie chcemy, aby za dwa lata nasza inwestycja nie straciła na wartości, warto wziąć to pod uwagę.
Pamiętajmy jednocześnie, że choć skuteczniejsza izolacja to wyższe koszty domu, to późniejsze korzyści (widoczne na rachunkach za ogrzewanie) są odczuwalne. Najlepsze gotowe projekty domów cechują się podwyższonymi parametrami cieplnymi. Pamiętajmy dodatkowo, że każdy projekt jeszcze na etapie adaptacji można tak dostosować, aby poprawić jego energooszczędność.
Wszystko, co najważniejsze - w kilku zdaniach
Podsumowując więc, trendem w budownictwie w 2019 roku będą tanie w budowie, łatwe w utrzymaniu i energooszczędne budowle. Dom ma być zarówno bezpieczny, ekologiczny, jak i niedrogi oraz niewpływający negatywnie na środowisko naturalne. Całkowicie w odwrocie są zaś wielkie domy wielorodzinne, które straszą swoimi rozmiarami, porażają niepraktycznością i słabą funkcjonalnością. Co równie ważne w przypadku domów energooszczędnych, jesteśmy w stanie zapłacić za nie więcej, choćby ze względu na nowoczesne instalacje oparte na odnawialnych źródłach energii, bo przemawia do nas fakt, że później się to zwróci w postaci niższych rachunków. Będziemy więc więcej inwestować w takie systemy ogrzewania, które początkowo kosztują sporo, czyli pompa ciepła, wentylacja mechaniczna z rekuperatorem czy kolektory słoneczne, lecz ich późniejsze użytkowanie przyniesie nie tylko komfort cieplny i niezawodność, ale również korzyści finansowe.
Tak przedstawiają się prognozy na 2019 rok. Czy widać tu duże zaskoczenie? Raczej nie, bo - jak wspomnieliśmy wcześniej - to po prostu kontynuacja wcześniej obranej drogi, konsekwentnie wdrażanej w życie już od kilku lat.
Zespół redakcyjny RMF MAXX
