"Bóg nie popełnia błędów". Odmówili leczenia dziecka. Zmarło w męczarniach

Czasem mówi się, że niektórzy ludzie nie powinni mieć dzieci. To stwierdzenie pasuje w tym przypadku, gdyż rodzice małej Abigail zamiast poddać dziecko leczeniu, przyglądali się, jak umiera, będąc w pełni przekonanymi, że "Bóg nie popełnia błędów".

Sytuacja, która kosztowała życie małą Abigail, miała miejsce w amerykańskim mieście Lansing w stanie Michigan. Stan dziewczynki po urodzeniu nie był najlepszy. Podejrzewano u niej żółtaczkę, która nieleczona może prowadzić do poważnych uszkodzeń mózgu, a nawet śmierci. Mimo próśb lekarzy, 30-letnia Rachel Joy Piland i 35-letni Joshua, rodzice noworodka, odmówili poddania dziecka leczeniu. Decyzja pary związana była z przekonań religijnych. Rodzice Abigail wierzyli, że "Bóg nie popełnia błędów". 

Niestety, w "planach Boga" nie było wyleczenie córki religijnej pary. Stan dziecka pogarszał się na tyle, że po dwóch dniach do wysokiej gorączki doszły krwotoki z nosa. Dziecko zmarło w męczarniach jeszcze tego samego wieczoru. Sytuacja jest tym bardziej niepokojąca, gdyż według "Lansing State Journal", o śmierci Abigail poinformował brat Rachel, który mieszka w odległej Kalifornii.

"O śmierci dziecka nie poinformowali rodzice, lecz ich kuzyn, mieszkający w odległej Kalifornii. Kiedy policjanci weszli do domu Pilandów, odkryli małżeństwo i ich przyjaciół klęczących wokół kołyski, w ktorej leżało ciało noworodka. Wszyscy gorliwie się modlili" – doniosła gazeta.

Rodzice Abigail oprócz niej mają jeszcze dwójkę starszych dzieci. Para również nie ucieknie od odpowiedzialności za spowodowanie śmierci córki. Teraz grozi im do 15 lat więzienia.

Oceń ten artykuł 2 0

Ogólna ocena "Bóg nie popełnia błędów". Odmówili leczenia dziecka. Zmarło w męczarniach to: 100% / 100%, uzyskana z: 2 głosów.