Na dachu samochodu miał dosłownie wszystko. Został ukarany [FOTO]

Kiedy próbujemy przewieźć samochodem jakiś dodatkowy bagaż, trzeba zadbać o to, aby wszystko odbywało się zgodnie z zasadami. Służby zatrzymały pewnego kierowcę we Francji, który mocno przesadził z obciążeniem. Zobaczcie sami!

Potężny nadbagaż

Pewien kierowca samochodu osobowego został zatrzymany przez francuską żandarmerię z Herault, kiedy jechał autostradą A9. Problemem okazał się jego nadbagaż, który już na pierwszy rzut oka zdawał się zdecydowanie przekraczać dopuszczalne normy. Na dodatek nie wybrał on wystarczająco bezpiecznego sposobu przewozu – wszystkie rzeczy znajdowały się na dachu, związane ogromną siecią. Co przewoził kierowca? Prawdziwy kram! Na zdjęciu możemy zauważyć drabiny, umywalki, opony... wszystko przewiązane siecią i z wątpliwą stabilnością przymocowane do dachu. O tym przypadku poinformowała żandarmeria na swoim profilu na Facebooku:

Mimo doskonałego połowu, który wydawał się tego dnia mieć nasz przestępca drogowy, nasi żandarmi z plutonu autostrady A9 zostali zmuszeni do rozprawienia się z nim...

Kierowca ukarany mandatem

Po zatrzymaniu żandarmeria ukarała nieodpowiedzialnego kierowcę mandatem. Jego pojazd został załadowany na lawetę. Biorąc pod uwagę fakt, że była to droga szybkiego ruchu, prowizoryczny nadbagaż stanowił ogromne niebezpieczeństwo. Mógł się w każdej chwili zerwać i doprowadzić do tragedii! We Francji kary za przekroczenie limitu obciążenia pojazdu są surowe – mogą wynosić od 135 do 1500 euro i zakończyć się pozbawieniem kierowcy dowodu rejestracyjnego pojazdu, a nawet sprawą sądową!

Dopuszczalna masa całkowita

Szczególnie w momencie, kiedy wybieramy się w długą podróż i pakujemy bagaże do bagażnika samochodu, należy pamiętać o dopuszczalnej masie całkowitej (DMC). Dlaczego to takie ważne? Jeśli pojazd jest przeciążony, jego skuteczność w manewrowaniu jest znacznie słabsza. Auto może łatwiej wpadać w poślizg. Dodatkowo, jeśli przewozimy rowery, pamiętajmy o dokładnym ich zapięciu! Kiedy jedziemy z dużą prędkością i przewożony rower wypnie się z bagażnika, stworzy ogromne niebezpieczeństwo! Tak było całkiem niedawno na drodze w Żywcu:

Wystarczyło jedno niedopatrzenie i mogło dojść do tragedii. Chwile grozy na drodze S1 [WIDEO]
Chwile grozy na drodze S1. Nieodpowiednio zabezpieczony rower spadł z dachu samochodu. Dzięki szybkiej reakcji jednego z kierowców udało się uniknąć tragedii. Do sieci trafiło nagranie.

Oceń ten artykuł 0 0