Pytanie o miłość przekreśliło szansę na wygraną w "Familiadzie". Uczestnicy nie trafili w typy ankietowanych. Jaka była najwyżej punktowana odpowiedź?

Lata mijają, a odpowiedzi ankietowanych w "Familiadzie" nadal potrafią zaskakiwać. W ostatnim finale popularnego teleturnieju prowadzonego przez Karola Strasburgera było bardzo blisko głównej wygranej. Niestety, pytania o miłość i sezon oddaliły uczestników od szybkiej możliwości wzbogacenia się...

Jak możemy się zakochać? Jaki może być sezon?

By wygrać, para uczestników musi łącznie zdobyć 200 punktów. Mają zaledwie kilka sekund, by udzielić odpowiedzi na 5 pytań - zasady są proste, jednak stres bywa ogromny! Niemałą trudnością jest również trafienie w odpowiedzi ankietowanych, bowiem nie zawsze poprawne skojarzenia dają gwarancję zgarnięcia najwyższej ilości punktów. Tak było w jednym z ostatnich odcinków "Familiady".

Uczestnicy byli naprawdę blisko wygranej. Niestety zabrakło zaledwie 20 punktów, by zwyciężyć. Największe problemy sprawiły dwa pytania - o zakochanie i o przykład sezonu. Wprawdzie gracze udzielili odpowiedzi, jednak nie zagwarantowały one zwycięstwa. Jak Waszym zdaniem możemy się zakochać? Albo jaki może być sezon?

Wprawdzie można zakochać się "po uszy" i "bezgranicznie", jednak większość ankietowanych postawiła na wzajemność w uczuciach. A jeżeli chodzi o sezon, to wśród punktowanych wariantów pojawił "jesienny" i "letni", jednak wygraną gwarantowałaby sezon "urlopowy". Jakie były Wasze typy?

"Familiada" - teleturniej, który towarzyszy nam od niemal 30 lat!

Dla wielu osób "Familiada" jest teleturniejem wręcz legendarnym. Na ekranach telewidzów pierwszy raz zagościł niemal trzy dekady temu. 17 września 1994 roku wyemitowano premierowy odcinek, a od tego czasu kolejne jego odsłony mogliśmy oglądać w weekendy i święta o 14:00 na kanale TVP. Od samego początku prowadzącym i gospodarzem jest niezastąpiony Karol Strasburger. Przez lata emisji program dostarczał fanom wiele rozrywki. Zabawne odpowiedzi, żarty prowadzącego czy wpadki - bawiły, a przy okazji można było sprawdzić, czy nasze typy są podobne do tego, co myślą ankietowani. Czas mija, a teleturniej nadal potrafi zaskoczyć.

 

Autor: Katarzyna Solecka

Komentarze
Czytaj jeszcze: