W Bielsku-Białej kierowcy zablokowali stację benzynową. To protest [WIDEO]

Kierowcy zaprotestowali przeciwko wysokim cenom paliw! 5 czerwca na stacji Orlen przy al. Andersa w Bielsku-Białej, kierowcy symulowali problemy ze swoimi samochodami, tym samym blokując miejsca na stacji benzynowej.

Wysokie ceny paliw

Ceny paliw w całej Polsce od dłuższego czasu przyprawiają kierowców o zawrót głowy. Serwis autocentrum.pl podaje, że średnia cena benzyny 95 wynosi 7,62 zł za litr, Diesel natomiast kosztuje średnio 7,99 zł. To niewyobrażalny skok, zwłaszcza w porównaniu do czasów pandemii, gdzie cena wspomnianej 95 na niektórych stacjach wynosiła jedynie 3,55 zł za litr! Nic więc dziwnego, że niezadowolenie kierowców rośnie! 5 czerwca w Bielsku-Białej odbył się protest, w trakcie którego kierowcy symulowali awarię swoich pojazdów na stacji Orlen przy al. Andersa.

Protest kierowców w Bielsku-Białej

5 czerwca o godzinie 12:00 na stacji Orlen przy al. Andersa w Bielsku-Białej miał miejsce protest kierowców. W tym miejscu cena za litr benzyny 95 wynosiła tego dnia aż 7,94 zł za litr. Kierowcy zebrali się i zablokowali teren stacji benzynowej. Włączyli światła awaryjne i rozstawili trójkąty ostrzegawcze, tym samym symulując nagłe awarie swoich pojazdów. W krytycznym momencie właściciel stacji zawiadomił policję. Jak ustalił portal bielskiedrogi.pl, żaden z protestujących nie otrzymał mandatu. Po przyjeździe mundurowych, wszystkie samochody odpaliły.

Cena euro spada. Cena dolara spada. Złoty się umacnia, a paliwo idzie w górę. Myślę, że to wszystko się nie klei. Ekonomicznie nikt chyba nie jest w stanie wyjaśnić dlaczego

– powiedział jeden z uczestników protestu, Szymon Twardak.

Wystarczyło jedno niedopatrzenie i mogło dojść do tragedii. Chwile grozy na drodze S1 [WIDEO]
Kierowcy poruszający się drogą S1 przeżyli chwile grozy. W pewnym momencie z samochodu spadł nieodpowiednio zabezpieczony rower. Do sieci trafiło nagranie incydentu.

Oceń ten artykuł 0 0