Ważna decyzja Bosackiej i jej partnera. Nadeszła wielka zmiana

Katarzyna Bosacka po rozwodzie odnalazła szczęście u boku nowego partnera. Zakochani zdecydowali się na zakup domu w puszczy. Życie dziennikarki uległo ogromnej zmianie. Jak teraz wygląda?

fot. AKPA/Jacek Kurnikowski
fot. AKPA/Jacek Kurnikowski

Katarzyna Bosacka rozwiodła się z mężem

Katarzyna Bosacka, znana dziennikarka i ekspertka od zdrowego żywienia, po 26 latach małżeństwa z Marcinem Bosackim, stanęła przed wyzwaniem budowania życia na nowo. Rozstanie z ojcem jej dzieci było dla niej ogromnym ciosem. Bosacka nie ukrywała, że ten okres był dla niej wyjątkowo trudny. Mimo to, dziennikarka nie poddała się i teraz, z nowym partnerem u boku, patrzy w przyszłość z optymizmem.

„Przede mną lepsza połowa życia”

Katarzyna Bosacka udzieliła wywiadu „Wysokim Obcasom”, w którym wyznała, że obecnie jest bardzo szczęśliwa. Ekspertka od zdrowego żywienia ujawniła, że wprowadziła poważną zmianę w swoim życiu: zwolniła i skupiła się na sobie.

Jestem święcie przekonana, że przede mną lepsza połowa życia. Spokojniejsza. Moim dotychczasowym życiem mogłabym obdzielić kilka kobiet. Szaleństwo pierwszej połowy życia - ciekawe, inspirujące, ale jednak męczące, teraz już nie jest moje – mówiła.

Dziennikarka i jej nowy partner zdecydowali się na zakup domu w puszczy, gdzie mogą cieszyć się spokojem i bliskością natury. Bosacka znalazła w swojej nowej rzeczywistości ukojenie i spokój, którego potrzebowała.

Moja druga połowa życia jest wielką zmianą. Rozwiodłam się, mam nowego partnera życiowego. Kupiliśmy dom w puszczy.

Życie w zgodzie z naturą

Katarzyna Bosacka podkreśla, że obecnie jej życie to przede wszystkim praca na działce, spacery, grzybobranie i gotowanie. - Mam więc swoją działkę, na której zawsze jest coś do roboty. A że jestem kobietą wiejską, lubię sadzić, plewić, przygotowywać przetwory, gotować, świetnie się na niej odnajduję. Chodzimy na spacery, na grzyby, ciągle się tu coś dzieje - mówi Bosacka. Dziennikarka podkreśla, że ciężki czas ma już za sobą, a teraz czuje „spokój, stateczność, szczęście i miłość”.

Oceń ten artykuł 0 0