Płock. Nietypowe odkrycie w centrum miasta. Wezwali EkoPatrol

Płock. Straż miejska odbiera telefon. Zgłoszenie. W jednym z biur w centrum miasta pojawił się nieproszony gość. Funkcjonariusze zaangażowali w akcję EkoPatrol. Zwierzę wróciło do swojego naturalnego środowiska... na łąkę!

Zagubione, ranne, chore...

W miastach coraz częściej powstają zespoły, których zadaniem jest opieka oraz pomoc rannym, chorym i zagubionym zwierzętom. Działalność tego typu grupy możliwa jest m.in. dzięki woli prywatnych osób, ale również dzięki głosowaniu w Budżecie Obywatelskim. Co to takiego i na czym polega? Mieszkańcy współdecydują o wydatkach publicznych w mieście. Zgłaszają własne propozycje, a następnie wybierają te projekty, które najbardziej odpowiadają ich potrzebom. 

Płock

Jednym z wygranych pomysłów było powołanie płockiego EkoPatrolu Straży Miejskiej. Funkcjonariusze przyjmują zgłoszenia, przyjeżdzają na wskazane miejsce i udzielają potrzebującemu zwierzęciu pomocy. Wykorzystują do tego m.in. chwytaki, podbieraki, pętlę do chwytania psów oraz zestaw do odławiania węży. Strażnicy przechodzą wcześniej odpowiednie szkolenie, którego udzielają im zarówno pracownicy OTOZ Animals, jak i zespół z ogrodu zoologicznego.

Gdzie czaił się intruz?

Takie przygotowanie z pewnością pomogło podczas akcji w jednym z płockich biur. Dzwoni telefon. Dyżurny podnosi słuchawkę i słyszy:

Przyjedźcie natychmiast, wąż wpełzł do biura i schował się między dokumentami 

Z początku strażnicy nie dowiedzieli się jak wygląda osobnik. Nie mieli informacji na temat tego, czy jest jadowity i czy zagraża bezpieczeństwu przebywających w pracy osób. Udali się więc na miejsce wezwania i wkroczyli do akcji. Weszli do pomieszczenia. Ich oczom ukazał się wąż. Nieproszonego gościa próbowali schwytać przy pomocy niezbędnego sprzętu. Kiedy już się udało, okazało się, że gad w żadnym stopniu nie stanowi zagrożenia. Zaskroniec. Zwykły zaskroniec. Strażnicy wypuścili gada z powrotem na łąkę.

 

 

 

Oceń ten artykuł 0 0