Tańczył na przejściu dla pieszych. Kierowcy prawie puściły nerwy [WIDEO]

Pieszy w Szczecinie "zatańczył" na przejściu dla pieszych. Kierowcy, który nagrywał tę sytuację, prawie puściły nerwy. "Wszystko w porządku z głową?!" - wykrzyczał do mężczyzny.

Tańczył, przechodząc przez pasy

W środę na kanale YouTube pt. "Stop Cham" pojawił się kolejny film dokumentujący niecodzienne zachowanie uczestników ruchu drogowego. Na nagraniu widać, jak samochody zatrzymują się z dwóch stron, aby przepuścić pieszego. Ten od razu po wejściu na pasy zaczyna wykonywać "taneczne ruchy", wstrzymując ruch na kilkanaście sekund. Kierowcy, który nagrał tę sytuację kamerką samochodową, prawie puściły nerwy.

Wszystko w porządku z głową?!

– krzyknął do pieszego, jednak na filmie nie słychać odpowiedzi na pytanie.

Co grozi za takie zachowanie na przejściu?

Choć takie "tańczenie" na przejściu nie jest wprost zakazane, to mężczyzna mógłby zostać za to ukarany. Kodeks ruchu drogowego zabrania pieszym nie tylko wchodzenia bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd, ale i zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko. Dodajmy, że przejście – zgodnie z Prawem o ruchu drogowym – jest oznaczoną odpowiednimi znakami powierzchnią jezdni, drogi dla rowerów lub torowiska.

Czego nie można robić na przejściu dla pieszych?

Oprócz wymienionych wyżej zachowań pieszy nie może wchodzić na jezdnię lub drogę dla rowerów w miejscu o ograniczonej widoczności drogi. Poza tym zabronione jest przebieganie przez jezdnię lub drogę dla rowerów, chodzenie po torowisku i korzystanie z urządzeń elektronicznych podczas przechodzenia przez pasy, jeśli przeszkadzają nam one w obserwacji ruchu. Wysoki mandat pieszy może otrzymać za przekroczenie przejścia kolejowego, gdy rozpoczęło się opuszczanie zapór lub półzapór.

Pieszy dostał aż dwa tysiące złotych mandatu. Co takiego zrobił?
Nowy taryfikator jest dotkliwy nie tylko dla piratów drogowych, ale też dla sprawców drobnych wykroczeń. Jak się okazuje, dotyczy on nie tylko kierowców, ale nawet... pieszych! 24-latek z Mielca został ukarany...

Oceń ten artykuł 0 1